Żona Imrana takie modły wznosiła do Boga: Panie! ja Tobie poświęciłam owoc wnętrzności moich, on będzie ci zupełnie oddanym; Ty co wiesz i znasz wszystko, przyjm go łaskawie! Gdy porodziła córkę, rzekła: Panie! wydałam na świat córkę, co Bogu było przed tem wiadomem, albowiem chłopiec nie jest jak dziewczyna, nazwałam ją Marją, oddaję ją i jej potomstwo w Twoją opiekę, abyś ich zachował od sideł ukamienowanego szatana.